II wojna światowa w Europie zakończyła się 8 maja 1945 roku. Umęczony kontynent świętował tego dnia zakończenie najkrwawszego konfliktu w dziejach. Kiedy na ulicach Londynu i Paryża ludzie tańczyli i płakali z radości, oddana w ręce sowietów Polska walczyła z nową okupacją. Żołnierze, którzy od pierwszych dni wojny walczyli z niemieckim, a następnie sowieckim najazdem, opuszczeni przez sojuszników walczyli o życie, a wkrótce już tylko o godną śmierć. Przez oddziały powojennego podziemia antykomunistycznego przewinęły się tysiące żołnierzy, a ostatni z nich został zamordowany w obławie w 1963 roku. Żołnierze antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, zamykani w więzieniach, zsyłani na Sybir, katowani i mordowani przez sowieckich okupantów i ich komunistycznych kolaborantów, dotrzymali wierności przysiędze jaką złożyli Rzeczpospolitej. Jak napisał w lutym 2010 r. prezydent Lech Kaczyński: „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny” . Święto to przypada na 1 marca. Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostali rozstrzelani przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński („Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Komuniści zakopali ich ciała w nieznanym miejscu. Bezimienne doły śmierci naszych bohaterów rozsiane są po terytorium całej przedwojennej Polski. Skazani przez komunistów na zapomnienie powoli odzyskują swoją tożsamość dzięki ekshumacjom i badaniom genetycznym prowadzonym przez Instytut Pamięci Narodowej. Najwyższy czas aby naszym bohaterom przywrócić należne im miejsce w Narodowym Panteonie. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!